piątek, 6 września 2013

Kolejny mit o szklanych domach ? Czyli film o Lechu Wałęsie...

06.09.13.Wstałam sobie rano oglądam wiadomości... Oczywiście polskie wiadomości oglądam z przymrużeniem oka. Serwisy informacyjne wszystkich większych stacji ,które są w Polsce stacjami opinio-twórczymi niestety są na niskim poziomie dziennikarstwa. A właściwie brak im poziomu.
Wstawiam filmik ,który doskonale pokazuję co chcę powiedzieć :
Gotująca się Pani Olejnik ,która nie potrafi ,,zagiąć " swojego gościa. Coś pięknego :)
Zamiast faktów ,które są ważne albo inaczej ,powinny być ważne dla naszego społeczeństwa dostaje sterte mega niepotrzebnych wiadomości. Nie mówiąc już o wiadomościach totalnie z 4 liter . Po co mam zaprzątać sobie głowę tym ,że jakiejś wiosce padł nowy rekord spożycia alkoholu 14 promili (o ile dobrze pamiętam) mężczyzna leżał w rowie ,był w szpitalu a następnego dnia wyszedł. Do mnie jako odbiorcy ,który jako obserwator docierają takie spostrzeżenia : Po 1 w kraju musi się nie dziać nic ważnego skoro takie rzeczy puszczane są takie super newsy. Po 2 dobrze wiemy z lekcji WOSu ,że funkcją mediów w kraju jest opiniotwórcza ... No właśnie wyobraźmy sobie 13stolatka który teraz wchodzi w okres dojrzewania .Burza hormonów ,siano w głowie. Dostaje taką informacje i koduje w głowie hasła  : 13 promili.ok żyje.dziennikarz obrócił w żart i skwitował ,,co nas nie zabije to nas wzmocni"
opadają mi ręce.

Wy też zostaliście zbombarowani informacjami z każdej możliwej strony jako to film o Lechu Wałęsie został świetnie przyjęty ? Wszystkie opinio twórcze media trąbiły o owacjach na stojąco dla samego Lecha Wałęsy. O wielkim wzruszeniu na sali. Minister kultury zachwycony . Zaproszenia na festiwale w całego świata...
Zdjęcie z interia.pl
tymczasem czytamy na niezależna.pl :

Na pierwszym pokazie, na który my czekaliśmy od miesięcy, aby nie powiedzieć od lat, atmosfera była trochę inna. Niestety, okazało się, ze jest to film ważny głównie dla publiczności polskiej, na widowni były pustki.
 

Dopytywana ilu zagranicznych dziennikarzy się pojawiło: „niestety, niewielu, było to około dziesięciu, kilkunastu osób”. - Tłumów nie było  - dodała Prodeus.
 
Z kolei "Gazeta Wyborcza" w wielkiej recenzji filmu Wajdy pisze na wstępie: "Nie ma co ukrywać: prasowy pokaz "Wałęsy. Człowieka z nadziei" w środę wieczorem nie przyciągnął tłumów, choć na poprzedzającej go projekcji "Zabłąkanych psów" Tsai Ming-lianga sala pękała w szwach".


4 władza czyli propagandy ciąg dalszy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz